GothicKlan

-Cynobrze... witaj. - Powiedziała lekko uśmiechajac się. -Miałam małe starcie z orkiem...

Raczej nie opuszcze. Mam wenę do pisania...

Chantal zmęczona po długiej podróży weszła do tawerny. Opadła ciężko na najdalsze krzesło. Westchnęła ciężko i spojrzała przez oknoi. Był ciepły, wiosenny wieczór. Popatrzała na swoje ramię. Miała na ...

Po kilku dniach dziewyna wróciłą do tawerny. Była nieco bledsza niż zwykle. Usiała przy barze i cieżko westchnęła. Na ramieniu miała slad po mieczu.

Gwiazdy śmigały im przed oczyma bardzo szybko. Wiatr niemiłosiernie świtał koło uszu.
-Astarael! Niedobrze mi! – Wrzasnęła Chantal.
-Wytrzymasz. – Odpowiedział jej Upadły Anioł, robiąc n ...

Moją przy okazji też...

Gwieździste niebo nie wskazywało na żadną awanturę tego wieczoru. Było ciemno i chłodno jak na lipcowy wieczór. Karczma, która stała w środku lasu, była jednak zawsze ciepła i przytulna dla przybyszów ...

Atakuje

xD Farmer mi sie kojarzy z.... hmm... ROLIK CIĄGNIK MAAA

Hmm... bardzo ciekawy Bóg. Nawiązanie do mitycyzmu... lubie już go xD

xD xD xD triche przydługawe... no cóż.. xD ale spoko

xD jak dla mnie brakuje działu PRACE FORUMOWICZÓW, czyli tzw. Art's xD

wolfisz xD xD i każdy musi to wiedziec. Może któryś z was mnie nawróci... =)

Z oddali przyszła Chantal. Odetchnęła w ulgą czując świeżość wody. Szybko rozebrała się do bielizny. Miała na sobie koronkowe, czarne majtki i stanik. Rozłożyła swój płaszcz na ziemi i położyła sie na ...

-Wybacz Cynoberze, muszę iść się opłukać do jeziora. - dyszała powoli. - Za dużo stresu. Może i tobie trochę kąpieli w błękitnych, ciemnych i zimnych toniach jeziora zrobi dobrze. - powiedziała cicho ...